Za oknem deszcz, szarówka i chłodne powietrze, jednak my pamiętamy jeszcze lato słonce, wakacje. To lato dla wielu było okresem beztroski i wolności. Cieszyliśmy się słońcem, upałami, kąpielami w jeziorze czy morzu. Nie zastanawialiśmy się jednak nad tym jak znoszą to nasze włosy. Kiedy lato się kończy dostrzegamy ich niedoskonałości i problemy po okresie urlopowym. Gorące promienie słoneczne, słona woda czy też wiatr niekonieczne cieszyły nasze włosy. Po wakacjach nadszedł czas aby zregenerować naszą czuprynę, abyśmy mogły cieszyć się nią przez kolejne miesiące.
Wiemy, iż jest konieczne stosowanie preparatów z filtrem na skórę, ale czy każda z nas wie jak ważne są kosmetyki z filtrem przeznaczone do włosów. Preparaty te nie cieszą się już niestety takim powodzeniem jak te pierwsze. Dlatego bardzo często widok włosów po letnim leniuchowaniu na plaży nie jest zbytnio ciekawy. Włosy zwykle są przesuszone, łamliwe, puszą się, a kolor jest wyblaknięty. Kolejny kłopot sprawia ułożenie włosów przed wyjściem do pracy czy na spotkanie. Końcówki są rozdwojone.
Jednak problem ten dotyczy wielu z nas. Jak sobie z nim poradzić? Co zrobić by włosy odzyskały dawny wigor i blask? Takie pytania zadajemy sobie i szukamy na nie odpowiedzi po wakacyjnym urlopie. Jest kilka sposobów. Oto kilka z nich.
Po pierwsze należy zrezygnować z silnie działających szamponów. Natomiast używać szamponów delikatnych, które będą pielęgnować, chronić i regenerować włosy. Włosy należy myć w letniej wodzie. Następnie możemy rozprowadzić szampon delikatnymi, kolistymi ruchami. Taki masaż poprawia ukrwienie skóry głowy. Następnie przechodzimy do masażu włosów i delikatnie wgniatamy w nie pianę. Włosy spłukujemy letnią wodą, a do ostatniego płukania możemy użyć zimnej, gdyż pozamyka ona łuski włosów. Włosy wycieramy delikatnie sprawiając aby woda sama wsiąkła w ręcznik.
Oprócz delikatnego szamponu będzie nam potrzebna odżywka. Odpowiednia będzie odżywka z olejkiem jojoba lub z olejkiem z kokosa. A do włosów długich i półdługich przydatny będzie tonik ułatwiający ich rozczesywanie. Silniejsze działanie regenerujące posiadają maseczki do włosów. Poza tym istotne znaczenie ma wybór szczotki lub grzebienia, najlepiej o rzadko rozmieszczonych zębach. Najlepsze dla włosów zniszczonych będą szczotki z naturalnego włosia. Należy również zapamiętać, iż do włosów mokrych najlepiej używać grzebienia, gdyż szczotka za bardzo ciągnie włosy.
Włosy jesienią są zazwyczaj suche i łamliwe. Dlatego potrzebują odpowiedniego nawilżenia. Kosmyki można od czasu do czasu umyć w miksturze odżywczej, która składa się z dwóch żółtek jaja zmieszanych z sokiem z połowy cytryny. Kolejnym sposobem jest natłuszczanie końcówek. Przed myciem wcieramy w końcówki włosów olejek ze słodkich migdałów lub kiełków pszennych. Do tego celu można zastosować także oliwę z oliwek lub lanolinę.
Dla osłabionych włosów pomocne będą również specjalne płukanki. Mikstura przygotowana z kory dębowej dodaje blasku włosom. Garść kory dębu zalewamy połową litra wrzątku. Letnim oraz przecedzonym płynem płuczemy włosy. Z kolei płukanka gruszkowa odżywia skórę głowy. Przygotowujemy ją następująco: dwie łyżki suszonych liści gruszy zalewamy trzema szklankami wrzątku. Następnie po umyciu płuczemy włosy. Napar z rumianku regeneruje włosy, a z pokrzywy działa wzmacniająco.
Włosy matowe i pozbawione blasku możemy odżywić specjalną domową maseczką. Do pół szklanki oliwy z oliwek dodajemy garść suszonych liści pokrzywy lub rozmarynu. Podgrzewamy przez 15 minut w żaroodpornym naczyniu i odcedzamy. Olejek wcieramy we włosy, przykrywamy je folią i owijamy ręcznikiem. Po ok. 45 minutach myjemy głowę. Następnie do ostatniego płukania możemy dodać specjalnie przygotowaną wzmacniającą miksturę. Zalewamy dwie łyżki suszonego skrzypu lub pokrzywy jednym litrem wrzątku. Gdy płyn wystygnie należy go przecedzić i dodać sok z połowy cytryny. Powoli polewamy płynem włosy i lekko wcieramy w skórę głowy.
Chcąc odzyskać zdrowe i piękne włosy powinnyśmy zrezygnować z niektórych przyzwyczajeń. Na początek należy zrezygnować z urządzeń, które działają ciepłem na nasze włosy tzn. suszarka do włosów, prostownica, lokówka. Wszystkie te przyrządy wysuszają włosy i w rezultacie powodują wyparowanie wody z włosa. Następnie nie należy zbyt agresywnie wycierać włosów, ponieważ powoduje to ich wyrywanie, a także osłabienie. Równie ważna jest dieta. Brak podstawowych mikroelementów może doprowadzić do złego stanu włosów. Dlatego powinna ona dostarczać nam składniki niezbędne dla naszego organizmu, a przy tym i włosów. Codzienne pokarmy powinny na dostarczać białka, które są głównym budulcem włosa, a także witaminy A, B6, E, żelazo, miedź, cynk, jod, krzem. Składniki te odżywiają włosy, odpowiadają za ich wzrost, regulują pracę gruczołów łojowych, itp. Poza tym należy pić wodę, która oczyszcza organizm z toksyn i nawilża go od środka. Składniki, które powinnyśmy ograniczyć w diecie to węglowodany i tłuszcze. Węglowodany powodują szybsze przetłuszczanie się włosów. Z kolei tłuszcze utrudniają wchłanianie się żelaza.
Pamiętajmy jednak, że za kilka dni, z nieba spadnie śnieg, a temperatura niestety bliska będzie zeru. Tym bardziej przygotujmy nasze włosy na zmiany temperatur. Nic nie zastąpi profilaktyki. Dzięki temu będziemy mogły cieszyć się piękną fryzurą przez cały rok.